Szukaj:

Prace gospodarcze

Koleżanki, Koledzy! 

Kończą się wakacje więc czas wrócić do ciężkiej, ale jakże satysfakcjonującej pracy. A do zrobienia jest dużo...

Zaczęliśmy od materiału w postaci żerdzi. W związku z długim czasem oczekiwania na wyrób postanowiliśmy wziąć sprawy, a raczej piły, w swoje ręce. Po uzgodnieniach z leśniczym Tomkiem zabraliśmy się do pozyskania. Podzieleni na 4 ekipy zaczęliśmy ścinkę oraz częściową zrywkę żerdzi. Mieliśmy o tyle dobrze, że mogliśmy sami wybrać, które żerdzie będą nam najbardziej przydatne. Wybieraliśmy zarówno grubsze jak i cieńsze. 

Udało nam się ściąć wszystko w jeden dzień. W kolejną sobotę wzięliśmy się za wywóz. I tu niestety nie było już tak pięknie. Widocznie Koledzy przestraszyli się ciężkiej pracy, ponieważ było nas tylko pięciu...a pracy było na większą ilość osób. Zwieźliśmy tylko połowę materiału. Na więcej nie starczyło już czasu i sił.


Po wypiciu kawy i krótkiej pogadance postanowiliśmy razem z Sylwestrem, Tomkiem i Jerzym podreperować ambonę numer 5, której nogi nadgryzł ząb czasu i zaczęła się niebezpiecznie przechylać, a przy której dziki robią szkodę w kukurydzy. Materiał, narzędzia w bagażnik i pojechaliśmy. Postawiliśmy ją do pionu, wycięliśmy wkoło niej przeszkadzające gałęzie i uprzątnęliśmy teren. Dopiero z ambony widać, jak duża jest szkoda...a to dopiero początek działań jeleni i dzików w kukurydzach. 

Na koniec krótka przerwa na papierosa i do domu, wszak już było grubo po porze obiadowej :)


Koledzy! Po raz kolejny proszę o mobilizację w pracach! Czasami praca jest cięższa, czasami lżejsza, ale zrobić ją trzeba. Im jest nas więcej tym zrobimy to co trzeba szybciej, sprawniej i lepiej bez zrywania się. Zawsze można liczyć na wodę przy pracy, kawę, ciasto lub ciastka...a czasami i usiądziemy przy ognisku z kiełbasą i zimnym napojem piwnym (bezalkoholowym oczywiście). 

W planach na tę jesień (i oby zimę) mamy naprawę ambon: 2A, 4, 9, 10, 13, 17A i 23. Do tego chcemy wybudować kilka mniejszych ambon-zwyżek do ustawienia na lesie (i w miarę potrzeb wywożenia na pola). Priorytetem jest też budowa sieci podsypów dla zwierzyny drobnej oraz zagęszczenie lizawek. 

Z racji, iż dostaliśmy dofinansowanie z Nadleśnictwa Toruń na zakup żerdzi, a którego założeniem jest wybudowanie sieci zwyżek na granicy naszych obwodów z miastem Toruń, chcemy w porozumieniu z leśniczymi ustawiać drabiniaste zwyżki (na uprawach, na lesie...w zależności od potrzeb). Proszę o pomysły na takie zwyżki. Chcemy aby wszystkie, albo chociaż większość, była budowana w jednym stylu.

Jeżeli któryś z Kolegów nie ma możliwości uczestniczyć w pracach w sobotę proszę o kontakt. Powiem co można zrobić, udostępnię materiały i narzędzia. Zachęcam do zebrania się w grupy kilkuosobowe, gdyż czasami ciężko samemu coś zrobić...


O ile pogoda pozwoli w najbliższą sobotę kontynuujemy temat zwiezienia żerdzi. Jak się uda zabierzemy się za korowanie i może uda się wywieźć jedną ze stojących na Olku ambon.

Do zobaczenia!
Darz Bór,
~Łowczy