Regionalny Konkurs Tropowców i Posokowców
27 sierpnia br. odbył się na terenie naszego obwodu Regionalny Konkurs Tropowców i Posokowców, którego wspólnie z Komisją Kynologiczną przy ZO PZŁ w Toruniu byliśmy organizatorem. Była to pierwsza w historii naszego koła tego typu impreza łowiecka zorganizowana na naszych terenach!
Impreza jak najbardziej udana. Od samego początku ustawiliśmy wysoko poprzeczkę. Przyjęcie gości, rejestracja psów a później losowanie numerów przebiegło nie tylko sprawnie ale i w koleżeńskiej atmosferze. Pierwsze próby odłożenia pokazały, że wszystko idzie sprawnie i, co najważniejsze, zgodnie z planem. Gdy pierwsze psy udały się na ścieżki teren Olka opustoszał, wszak każdy chciał zobaczyć jak wygląda praca takiego psa. Pogoda iście wakacyjna nie pomagała psom, które mimo wszystko pracowały wyśmienicie. Stażyści z Okręgu Toruńskiego jak i przybyli goście mogli w łatwy sposób dostać się na ulokowane praktycznie w jednym miejscu ścieżki, a doskonałe oznakowanie drogi dojazdowej nie powodowało niepotrzebnych konfliktów. Same ścieżki, zakładane zgodnie z regulaminem, były zachwalane przez sędziów oraz menerów. Dla osób wracających na Olek czekała już kawa, ciasto oraz zimne napoje.
Konkurs skończył się wcześniej niż planowano. W oczekiwaniu na ogłoszenie wyników można było porozmawiać z ciekawymi gośćmi, którzy na nasze zaproszenie byli obecni na tej imprezie.
Cieszy nas fakt, że w konkursie udział brały dwa psy z naszego koła: Muza pod przewodnictwem Jarka Romanowskiego oraz Hugo, którego przewodnikiem był Mirek Kufel. Oba psy zasłużyły na ogromne pochwały, gdyż Muza zajęła I miejsce, natomiast Hugo, pomimo zajęcia VII miejsca, wzbudził w nas pełen podziw, wszak ten pies ma niecały rok!
Wielkie podziękowania należą się kol. Agnieszce, która nie tylko była pomysłodawcą tej imprezy, ale wzięła na swoje barki organizacje. Cały tydzień przed imprezą to jedna wielka gonitwa, a tyczenie i zakładanie ścieżek do późnej nocy na długo zapadnie nam w pamięci.
Podziękowania należą się również Zarządowi, który z lekką obawą ale i zaciekawieniem wyraził zgodę na organizacje tego konkursu.
Oczywiście ogromne podziękowania kierujemy również do wszystkich, którzy przyczynili się do organizacji tego konkursu. Począwszy od roboty papierkowej, przez zakupy, organizację kateringu, przygotowanie placu, rozstawiania namiotów, stołów, ławek, krzeseł, tyczeniu i zakładaniu ścieżek przez prowadzenie i obsługę konkursu.
Osobne podziękowania kierujemy do sponsorów, bez których konkurs z taką oprawą i takimi nagrodami nie mógł by się odbyć!
Liczymy na cykliczną możliwość organizacji tego konkursu oraz pozostajemy otwarci na inne związane z łowiectwem imprezy. Pokazaliśmy na co nas stać!
